No to jestem...
Długo zastanawiałam się nad założeniem bloga, który na pewno uchyli rąbek mojego prywatnego i rodzinnego życia.
Wiele blogów czytam, czasem coś skomentuje i teraz kiedy siedzę w domu zapragnęłam i ja spróbować wirtualnego pamiętnika...
Nie jest to mój pierwszy blog w życiu ale na pewno pierwszy który pokarze moją rodzinę :)
Na początek powiem Wam tylko że jestem żoną, mamą 16 miesięcznego Maxiulka i małej fasolki w brzuszku, oraz miłośniczką dobermanów i amatorem fotografii...
Postaram się na bieżąco ogarniać bloga i wstawiać jakieś fotki...
Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz